Komentarze: 14
Niedawno wrocilam z dzialki "znajomego mamuski"....bylo bardzo fajnie domek slyyczny z tym ze troszke widac"brak babskiej reki;] Coz jak sie nie ma zony....(oj ten moj maz ma dobrze:D:D)....woda w jeziorze goraca...slonce zajebiste - znowu sie opalalam:D:D ofocof brak bo zezarli wszystkie synkowie:> no ale fogle bylo spoko...to byl moj pierwszy"wyjazd" w te wakacje;] mam nadzieje ze nie ostatni bo mam w planach jeszcze wawe(zakupki?:>) no i morze...morze morze morze i jeszcze raz morze:D:D:D koffam morze...
Kontakt z loodzmi(a w sumie z mezem kroty pisal mi meski ołje nie no ola jeszcze sie pochwalila ze ma malynkyy moje malyny:D:D) mialam bo doladowalam sobie konto-do 28 sie nie da wytrzymac bez kasy:D:D:D
A kfiatek od moje meza zakwitl!!!!!!! powaznie ten co wlasnie niby ja go "zjadlam";] wracam dzis do domq a tu normalnie kfiatek;] slyyczny :*
Ołkej notka bardzo optymistyczna humorek tez zajebisty ale sie idem myc i kremowac bo mam sucha skore po opalaniu:(
:D:D:D
ołje
buuziaki miasiaki:*:*:*:*