wrz 16 2005

...:::WyGaSaM:::...


Komentarze: 7

Gasnie swietalko ktore sie kiedys palilo
Coraz mi ciezej corac trudniej...
Probuje odetchnac gleboko ale nie moge...ucieka ze mnie powietrze...
Lece gdzies daleko nie moge sie zatrzymac...
Niech ktos mnie zlapie przytuli bez slowa pozwoli by lzy splynely po moim policzku i oczyscily moje cialo z tego ciezaru...
zimno mi i glowa mnie boli..wlasciwie wszystko mnie boli...
Nie daje rady myslec...
Meczy mnie zycie...
Nie mam sily ani checi z tym walczyc...
odplywam spokojnie...wygasam

ech to chyba ta "jesienna depresja nadchodzi" nie da sie ukryc zmian pogody oj i czmeu wlasnie zawsze dostaje weny kiedy mam kompletny metlik w glowie?:D

walk_on_water : :
sis
28 września 2005, 22:36
Napisz nowa notke:P
stefan
21 września 2005, 22:07
to ja ci powiem abys nie wygasala bo lepiej plonac niz zgasnoc :) nie wiem o co chodzi ale fajnie brzmi
Robert
18 września 2005, 00:45
ahaaa... no dobra niech ci bedzie :D hehe wsumie podczas jesieni to sie najleprze weny lapie. przynajmniej ja tak uwarzam.
a niewiem drogie i drodzy moi ze juz jesien sie zaczyna... niezly dool co... o fuck juz pizdzi na dworze. a tak wogo le to wez ty sie czasem odezwij do mnie a nie ja zawsze musze. co to ma byc. nie zapominaj o ludziach... :(

no to koncze bo jak zwykle musze napisac niewiadomo ile.... sie kurde rozpisoje.....
jaaa:D
17 września 2005, 10:28
sprostowanie ja sie dobrze czuje porpostu jak bylam zmeczona to mi sie cos do glowki przyplatalo no i musialam to \"przelac na papier\":D:D:D
Robert
16 września 2005, 23:30
ojej biedactwo... ja cie przytule na nie mozesz liczyc :D bez kitu masz weny ale jak nastepnym razem bedziesz lapac wene to lap w druga strone.... cos brechtowego napisz zeby smiesznie bylo. Rozumisz... ale text jest spoko tez czasami mam takie doly. Ale halo! przed chwila sie szwedalismy po dzielniach (dwoch az) :D i byl brecht, smieszne historyjki i takie tam fajne gadki a tu wyjerzdzasz z takim textem no cos tu nie za halo... nie uwarzasz? a zreszta mniejsza o to ja tam az taki dociekliwy to nie jestem...
A tak ogolnie to... kto idzie w nastepny piatek do booma?? pisac bo samemu mi sie niechce isc nooo... ludzie nie zamulac, bo sie obraze :D
no i tyle.... pozdro 603548..
T R Z Y M A J M Y S I E R A M Y . . .
T O S I E N I E P O S R A M Y ! ! ! :D
:*
Robert
16 września 2005, 23:28
ojej biedactwo... ja cie przytule na nie mozesz liczyc :D bez kitu masz weny ale jak nastepnym razem bedziesz lapac wene to lap w druga strone.... cos brechtowego napisz zeby smiesznie bylo. Rozumisz... ale text jest spoko tez czasami mam takie doly. Ale halo! przed chwila sie szwedalismy po dzielniach (dwoch az) :D i byl brecht, smieszne historyjki i takie tam fajne gadki a tu wyjerzdzasz z takim textem no cos tu nie za halo... nie uwarzasz? a zreszta mniejsza o to ja tam az taki dociekliwy to nie jestem...
A tak ogolnie to... kto idzie w nastepny piatek do booma?? pisac bo samemu mi sie niechce isc nooo... ludzie nie zamulac, bo sie obraze :D
no i tyle.... pozdro 603548..
T R Z Y M A J M Y S I E R A M Y . . .
T O S I E N I E P O S R A M Y ! ! ! :D
:*
sis
16 września 2005, 23:20
nie znosze jesieni, zimy, swetrow, grubych kurtek i wszytskie co sie wiaze z zimnem i taka pogoda... no i zaczyna sie dol i chcica na goraca czekolade:P

Dodaj komentarz